May 5, 2025
Pyra AZS U17 zakończyła udział w półfinałach Mistrzostw Polski, zajmując trzecie miejsce w swojej grupie i plasując się ostatecznie na 12. miejscu w kraju. Choć nie udało się awansować do ścisłego finału, zawodnicy prowadzeni przez trenera Romana Jańczyka pokazali ambicję, waleczność i ogromne serce do gry. Trzy dni rywalizacji na najwyższym poziomie były prawdziwym testem charakteru dla młodych koszykarzy z Poznania.
Dzień 1: Porażka z gospodarzami na otwarcie
Półfinałowy turniej rozpoczął się od trudnego spotkania z gospodarzami – Akademią Koszykówki Komorów. Pomimo dobrej gry w ataku i waleczności, gospodarze okazali się skuteczniejsi, zwyciężając 94:78. Najwięcej punktów dla Pyry zdobył Alan Chojnacki (22 pkt), a ważne wsparcie w ataku dali także Stanisław Skrzypczak (17 pkt) i Franek Wawrzyniak (9 pkt).
Punktowali:
Drugiego dnia Pyra zagrała świetne zawody przeciwko UKS SP 27 Katowice, pokonując rywali 97:84. Drużyna z Poznania kontrolowała mecz od początku do końca, a na parkiecie brylował Alan Chojnacki (24 pkt), wspierany przez Stanisława Skrzypczaka (17 pkt) i Franciszka Wawrzyniaka (14 pkt). Jerzy Jaśkowiak zaliczył znakomite zawody, notując 11 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst i aż 7 przechwytów – kompletna postawa lidera.
Punktowali:
Zwycięstwo podtrzymało szanse na awans i pozwoliło drużynie z optymizmem czekać na niedzielne starcie z Energą Trefl 1LO Sopot.
W ostatnim dniu półfinałów Pyrę czekał najtrudniejszy rywal – Energa Trefl 1LO Sopot, jedna z najsilniejszych ekip w kraju. Pomimo walki, to przeciwnicy nadali ton grze i ostatecznie wygrali 127:91. Pyra pokazała jednak wolę walki i ofensywny potencjał, zdobywając niemal 100 punktów w meczu z drużyną z najwyższej półki.
Punktowali:
Choć cel w postaci awansu do finału nie został osiągnięty, Pyra U17 kończy sezon jako 12. drużyna w Polsce – co samo w sobie jest ogromnym sukcesem. Drużyna wykazała się odwagą, wszechstronnością i mocą zespołowej gry, a wielu zawodników udowodniło, że mają potencjał na dalszy rozwój na ogólnopolskim poziomie.